Kluczbork: 11 lipca dniem ofiar ludobójstwa na Kresach
Radni miejscy z Kluczborka przyjęli wniosek, aby 11 lipca ustanowić Dniem Ofiar Ludobójstwa na Kresach Rzeczypospolitej. Uchwała została przegłosowana. Wniosek podczas obrad złożył radny Piotr Rewienko. – Zależy mi na tym, aby mówić o wszystkim, co się wtedy wydarzyło. Od lat jestem związany z Kresami i często tam jeżdżę. Zarówno moi rodzice, jak i dziadkowie urodzili się tam – zaznacza Rewienko.
– Jeżdżę na Kresy z harcerzami i spotykam się z Polakami, którzy tam mieszkają. To, czego możemy się od nich dowiedzieć i co pojawia się w różnych programach, było zapomniane i przemilczane przez lata komuny – dodaje Rewienko.
Burmistrz Kluczborka zwróci się z apelem do prezydenta, premiera oraz marszałków o ustanowienie 11 lipca Dniem Ofiar Ludobójstwa na Kresach Rzeczypospolitej. Kolejnym krokiem ma być przygotowanie uchwały, która trafi pod obrady Sejmu.
Z pomysłem upamiętnienia tragicznych wydarzeń sprzed lat wyszli członkowie Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich z Kędzierzyna-Koźla.
Adam Lecibil (oprac. KK)