W Nysie już w czwartek przejedziesz mostem Kościuszki
Korek samochodów stoi już na Górce Hanuszowskiej, przy wjeździe od strony Opola i Wrocławia. Ci, którzy znają skróty, radzą sobie skręcając w prawo do Regulic i wyjeżdżają za przejazdem kolejowym w Nysie na ul. Grodkowskiej. Zatłoczone jest centrum miasta, kolejka na most Bema ustawia się niemal od samego rynku, a sznur samochodów stoi wzdłuż ul. Szlaku Chrobrego, pomiędzy mostami. Niektórzy radzą sobie przejeżdżając po zaporze. To odludne zazwyczaj miejsce przypomina dziś ruchliwą trasę z mnóstwem aut. Policja jest w takiej sytuacji bezradna i szczerze przyznaje, że kierowanie ruchem przy kilku rondach i zamkniętym moście jest bezsensowne. Od czwartku (12.07) powinno być lepiej, ale lepiej nie myśleć o środzie (11.07), kiedy przez miasto przejeżdża Tour de Pologne.
Dorota Kłonowska (oprac. KK)