Violetta Porowska o nowej władzy: to dekonstrukcja państwa polskiego!
- To co obserwujemy na polskiej scenie politycznej wprowadza wielkie przerażenie , dziś media, a za chwilę sądy - oceniła w Porannej Rozmowie RO była posłanka PiS Violetta Porowska odnosząc się m. in. do sprawy zmian w mediach publicznych. Zdaniem rozmówczyni RO pierwsze decyzje koalicji rządzącej budzą poważne zastrzeżenia co do zasad przestrzegania praworządności i trzeba przeciwko temu zaprotestować.
Jak przekonywała w Porannej Rozmowie Radia Opole, była posłanka Prawa i Sprawiedliwości Violetta Porowska wątpliwości co do stylu przeprowadzania zmian w mediach publicznych słychać też po stronie przedstawicieli obecnej koalicji rządzącej.
- Dzisiejsza koalicja, a wtedy opozycja tylko slogany piękne miała na ustach, natomiast dzisiaj w ogóle z praworządnością robi wszystko to, co robiłaby tyrania, dyktatura po prostu - stwierdziła Violetta Porowska.
Jak przypomniał piątkowy (05.01) gość Radia Opole, media publiczne funkcjonują pod ustawami i żaden minister niezależnie od tego, jaką opcję polityczną reprezentuje, nie ma prawa swoim rozporządzeniem zmieniać stanu rzeczy dotyczącego mediów publicznych.
Jak dodała była opolska parlamentarzystka, PiS według stanu prawnego od wprowadzania zmian w mediach publicznych jest Sejm.
Co do marszu protestu obecnej opozycji wobec stylu sprawowania władzy, który ma się odbyć w Warszawie 11 stycznia, Violetta Porowska wyraziła nadzieję, że frekwencja będzie wysoka, bo powodów do zamanifestowania sprzeciwu obywateli nie brakuje.
- Jestem przekonana, że ta grupa ludzi, która będzie mówiła stop łamaniu praworządności, stop zamachowi na państwo prawa, stop dyktaturze będzie po prostu olbrzymia, bo co z tego, że oni się na prawo powołują, skoro oni to prawo łamią - powiedziała.
- Pod hasłami walki o praworządność, obecna koalicja praworządność łamie, chcą zawłaszczyć instytucje państwa prawa, a my się musimy temu przeciwstawić - konstatował gość RO.
Violetta Porowska zapowiedziała też na antenie RO swój start w wyborach samorządowych, które odbędą się najprawdopodobniej 7 kwietnia z drugą turą 21 kwietnia.
- Dzisiejsza koalicja, a wtedy opozycja tylko slogany piękne miała na ustach, natomiast dzisiaj w ogóle z praworządnością robi wszystko to, co robiłaby tyrania, dyktatura po prostu - stwierdziła Violetta Porowska.
Jak przypomniał piątkowy (05.01) gość Radia Opole, media publiczne funkcjonują pod ustawami i żaden minister niezależnie od tego, jaką opcję polityczną reprezentuje, nie ma prawa swoim rozporządzeniem zmieniać stanu rzeczy dotyczącego mediów publicznych.
Jak dodała była opolska parlamentarzystka, PiS według stanu prawnego od wprowadzania zmian w mediach publicznych jest Sejm.
Co do marszu protestu obecnej opozycji wobec stylu sprawowania władzy, który ma się odbyć w Warszawie 11 stycznia, Violetta Porowska wyraziła nadzieję, że frekwencja będzie wysoka, bo powodów do zamanifestowania sprzeciwu obywateli nie brakuje.
- Jestem przekonana, że ta grupa ludzi, która będzie mówiła stop łamaniu praworządności, stop zamachowi na państwo prawa, stop dyktaturze będzie po prostu olbrzymia, bo co z tego, że oni się na prawo powołują, skoro oni to prawo łamią - powiedziała.
- Pod hasłami walki o praworządność, obecna koalicja praworządność łamie, chcą zawłaszczyć instytucje państwa prawa, a my się musimy temu przeciwstawić - konstatował gość RO.
Violetta Porowska zapowiedziała też na antenie RO swój start w wyborach samorządowych, które odbędą się najprawdopodobniej 7 kwietnia z drugą turą 21 kwietnia.