Radny powiatu nyskiego: Jestem ofiarą wadliwego prawa
- Nie jestem przestępcą ani łajdakiem, lecz ofiarą wadliwego prawa - powiedział Radiu Opole Stanisław Połosak, nyski radny powiatowy Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Po tym, jak wojewoda uchylił mu mandat za łączenie funkcji radnego z funkcją ławnika, odwołał się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia sprawy nadal zasiada w Radzie Powiatu Nyskiego:
W skardze radny powołuje się na przepisy dotyczące ustroju sądów powszechnych. Podkreśla, że ustnie w czerwcu informował sąd, iż pełni funkcję radnego. Przyznaje jednocześnie, że we wrześniu uczestniczył w rozprawie jako ławnik, bo dostał takie zawiadomienie z sądu:
Teraz radny Stanisław Połosak cierpliwie czeka na rozstrzygnięcie WSA.
Dorota Kłonowska (oprac. WK