Opolanie płacą za brak kontroli nad wiaduktem
- Zwiększenie kosztów budowy wynikało z nieprawidłowości przy wypełnianiu dokumentów - mówi Michał Nowak, członek zespołu kontrolnego. - W dokumentach MZD pojawia się suma, którą MZD musi zapłacić, natomiast nie ma w nich poszczególnych czynników, jakie składają się na tę sumę, a to proces konieczny i zgodny z prawem.
Kontrola wykazała, że inspektorem nadzoru budowy wiaduktu na ul. Ozimskiej był ten sam człowiek, który był również inspektorem na budowie wiaduktu w ciągu ul. Struga. Był on podejrzany o podrobienie podpisu w dzienniku budowy, a sprawa trafiła do prokuratury.
- W trakcie budowy został tu wykluczony – wyjaśnia Nowak.
Radny dodaje, że zespół kontrolny zauważył, że od momentu kiedy kierownictwo MZD przejął Arkadiusz Karbowiak, nadzór nad inwestycją został zwiększony, a z dokumentów zniknęły nieprawidłowości.
Miejski Zarząd Dróg nie wniósł zastrzeżeń do protokołu pokontrolnego. Prezydent Opola nie chciał wyników kontroli komentować ponieważ - jak mówi - nie zapoznał się jeszcze z raportem.
Czytaj też: MZD zapłaci 1 mln za przebudowę wiaduktu na ul. Ozimskiej
Posłuchaj informacji:
Aneta Skomorowska (oprac. MLS)