Kajakami po Ścinawie Niemodlińskiej
Na Ścinawie Niemodlińskiej można organizować spływy kajakowe. Rzekę testowo przepłynęli dwaj miłośnicy kajakarstwa. Spławny jest odcinek od Niemodlina do Szydłowca Śląskiego, jednak dalej w stronę Magnuszowic rzeka sprawia już problemy.
- Pierwszy odcinek bardzo polecam, występują tam jednak 2 miejsca, w których trzeba przenieść kajak - mówi Ireneusz Kiełb, jeden z miłośników kajakarstwa, tester Ścinawy.
Kajakami po Ścinawie Niemodlińskiej można było pływać przed wojną także na jej górnym odcinku od Ligoty Tułowickiej. Teraz rzeka jest zamulona z niskim stanem wody i licznymi przeszkodami. Wiesław Plewa, wójt Tułowic przypomina, że Ścinawą spławiano kiedyś drewno do huty w Tułowicach Małych.
Obie gminy Tułowice i Niemodlin liczą na to, że w przyszłości po całkowitym uregulowaniu rzeki przez Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Opolu, na Ścinawie rozwinie się turystyka kajakowa, podobnie jak to się stało na Małej Panwi.
Bogusław Kalisz (oprac. BO)