"Drogowcy nie będą zaskoczeni". Akcja "Zima" w powiecie prudnickim
Pierwszy tej zimy śnieg spadł na Opolszczyźnie. Na południu województwa, podobnie jak w innych częściach regionu, opady były niewielkie, a i temperatura w okolicach zera nie spowodowała oblodzenia jezdni. Prudnickiemu starostwu podlega blisko 300 kilometrów dróg powiatowych.
- Od kilku dni jest już pełna gotowość firmy, która odpowiada za ich przejezdność - mówi wicestarosta prudnicki Janusz Siano.
– Zadanie to jest cały czas monitorowane, kontrolowane. Mam nadzieję, że nie będzie hasła, że drogowcy są zaskoczeni. Jeśli chodzi o odśnieżania to mamy pewien harmonogram. Są drogi pierwszej, drugiej i trzeciej kategorii odśnieżania. To wszystko związane jest też z możliwościami technicznymi. W przypadku dróg pierwszej kategorii reakcja powinna być w ciągu dwóch, trzech godzin. Natomiast odśnieżanie będziemy realizować we wszystkich miejscowościach naszego powiatu.
Na przejezdność dróg podczas tej zimy powiat prudnicki zamierza wydać 950 tys. złotych. Jest to nieznacznie więcej niż w poprzednim sezonie. Natomiast na całoroczne utrzymanie swoich dróg i chodników gmina Prudnik przeznaczyła 1,4 mln złotych. Wydatki te obejmują miasto i sołectwa.
– Zadanie to jest cały czas monitorowane, kontrolowane. Mam nadzieję, że nie będzie hasła, że drogowcy są zaskoczeni. Jeśli chodzi o odśnieżania to mamy pewien harmonogram. Są drogi pierwszej, drugiej i trzeciej kategorii odśnieżania. To wszystko związane jest też z możliwościami technicznymi. W przypadku dróg pierwszej kategorii reakcja powinna być w ciągu dwóch, trzech godzin. Natomiast odśnieżanie będziemy realizować we wszystkich miejscowościach naszego powiatu.
Na przejezdność dróg podczas tej zimy powiat prudnicki zamierza wydać 950 tys. złotych. Jest to nieznacznie więcej niż w poprzednim sezonie. Natomiast na całoroczne utrzymanie swoich dróg i chodników gmina Prudnik przeznaczyła 1,4 mln złotych. Wydatki te obejmują miasto i sołectwa.