Glediczje już posadzone, wkrótce będą platany. Trwa sadzenie drzew na placu im. Kory w Opolu [ZDJĘCIA]
Na placu przed dworcem PKP w Opolu posadzono pierwsze drzewa. Jest to kolejny etap rewitalizacji tego terenu.
Przypomnijmy, na początku miesiąca pomiędzy betonowymi ścieżkami pojawiły się kopce z trawą. Dziś (21.11) zasadzono na nich glediczje. To nie koniec nasadzeń. Będą tam jeszcze platany klonolistne.
Jak mówi Adam Leszczyński, rzecznik ratusza to sprawdzone w mieście gatunki. - Rosną m.in. na placu św. Sebastiana, placu Kopernika czy na Małym Rynku. Na placu im. Olgi Sipowicz "Kory" posadzonych zostanie około 50 drzew.
- Glediczje to dokładnie takie same gatunki, które na placu św. Sebastiana, a także na Małym Rynku. Drzewa, które w okresie wiosennym zielenią się i tworzą takie bardzo rozłożyste korony z takimi niewielkimi liśćmi. Natomiast platany to są dokładnie takie same drzewa, które rosną na placu Kopernika i w ciągu najbliższych dni te wszystkie, około 50 drzew będziemy mieli posadzone - dodaje Leszczyński.
O kolejności wykonywanych prac decyduje wykonawca. - Opole, jako zleceniodawca zadania, będzie dokonywało ich odbioru po zakończeniu inwestycji. Wtedy sprawdzimy jakość wykonania. Pora na sadzenie drzew jest idealna - zapewnia rzecznik opolskiego ratusza. - To nie jest tak, że ta trawa jest w jakiś sposób zrywana. Wykonywane są dołki w części tylko tego wzniesienia, tak aby można tam posadzić drzewo. Pozostała część tego trawnika pozostaje nienaruszona. To idealny termin, żeby drzewa sadzić. Mamy temperaturę plusową. Jest bardzo wilgotno. Nie ma przymrozków. Nie ma też niskich temperatur. Tego typu drzewa sadzi się właśnie w takich warunkach. Jest to zdecydowanie lepsze niż sadzenie w okresie, kiedy temperatury są bardzo wysokie.
- Na placu przy dworcu PKP pojawi się też tak zwana mała architektura, czyli ławki, lampy, urządzenia zabawowe - dodaje. - Ławki również na tym placu będą postawione, do tego kosze na śmieci oczywiście. Już są latarnie, które będą ten teren doświetlały. Pojawiają się również urządzenia, które będą służyły do zabawy. Już jest tam zamontowana zjeżdżalnia, plus jeszcze kilka elementów, które będą umilały czas, zwłaszcza najmłodszym. Ta część środkowa, czyli między tymi kopcami, ma służyć rekreacji.
Zakończenie rewitalizacji placu im. Olgi Sipowicz "Kory" planowane jest na koniec roku.
Jak mówi Adam Leszczyński, rzecznik ratusza to sprawdzone w mieście gatunki. - Rosną m.in. na placu św. Sebastiana, placu Kopernika czy na Małym Rynku. Na placu im. Olgi Sipowicz "Kory" posadzonych zostanie około 50 drzew.
- Glediczje to dokładnie takie same gatunki, które na placu św. Sebastiana, a także na Małym Rynku. Drzewa, które w okresie wiosennym zielenią się i tworzą takie bardzo rozłożyste korony z takimi niewielkimi liśćmi. Natomiast platany to są dokładnie takie same drzewa, które rosną na placu Kopernika i w ciągu najbliższych dni te wszystkie, około 50 drzew będziemy mieli posadzone - dodaje Leszczyński.
O kolejności wykonywanych prac decyduje wykonawca. - Opole, jako zleceniodawca zadania, będzie dokonywało ich odbioru po zakończeniu inwestycji. Wtedy sprawdzimy jakość wykonania. Pora na sadzenie drzew jest idealna - zapewnia rzecznik opolskiego ratusza. - To nie jest tak, że ta trawa jest w jakiś sposób zrywana. Wykonywane są dołki w części tylko tego wzniesienia, tak aby można tam posadzić drzewo. Pozostała część tego trawnika pozostaje nienaruszona. To idealny termin, żeby drzewa sadzić. Mamy temperaturę plusową. Jest bardzo wilgotno. Nie ma przymrozków. Nie ma też niskich temperatur. Tego typu drzewa sadzi się właśnie w takich warunkach. Jest to zdecydowanie lepsze niż sadzenie w okresie, kiedy temperatury są bardzo wysokie.
- Na placu przy dworcu PKP pojawi się też tak zwana mała architektura, czyli ławki, lampy, urządzenia zabawowe - dodaje. - Ławki również na tym placu będą postawione, do tego kosze na śmieci oczywiście. Już są latarnie, które będą ten teren doświetlały. Pojawiają się również urządzenia, które będą służyły do zabawy. Już jest tam zamontowana zjeżdżalnia, plus jeszcze kilka elementów, które będą umilały czas, zwłaszcza najmłodszym. Ta część środkowa, czyli między tymi kopcami, ma służyć rekreacji.
Zakończenie rewitalizacji placu im. Olgi Sipowicz "Kory" planowane jest na koniec roku.