Stępkowski: nie będę mówił o stanowiskach
We wtorek (11.04) ma być gotowy projekt deklaracji
programowej koalicji PiS i Samoobrony. O wspólnym rządzie rozmawiają przedstawiciele obu ugrupowań. Podstawą programową ma być wynegocjowany już wcześniej pakt stabilizacyjny. Jaka byłaby rola opolskich posłów Samoobrony w tej koalicji? "Duża" - powiedział w rozmowie W Cztery Oczy poseł Samoobrony, Józef Stępkowski. "Opolszczyzna jest przecież regionem rolniczym. Przed nami wiele zadań, związanych między innymi z wprowadzenim biopaliw dla rolników. Chcemy realizować program Samoobrony" - dodał. Problemem przyszłych koalicjantów może być zdecydowane stanowisko premiera Kazimierza Marcinkiewicza, który powiedział, że każdy, kto chce wejść w koalicję z PiS, musi zaakceptować reformę finansów publicznych zaproponowaną przez minister finansów Zytę Gilowską. "Postulaty Samoobrony są nie do spełnienia" - mówi Zyta Gilowska. Zdaniem Józefa Stępkowskiego nie przekreśla to szans na koalicję. "To prawda, że nie zgadzamy się w całości z polityką finansową pani premier. Mam jednak nadzieję, że kompromis jest do przyjęcia" - powiedział Stępkowski. Nie chciał rozmawiać na temat funkcji, jakie mogliby objąć członkowie Samoobrony w naszym regionie. Nie chciał też wymieniać żadnych nazwisk. "Do tego tematu możemy wrócić dopiero, gdy koalicja stanie się faktem: - dodał.
Wiesław Kolbusz
Józef Stępkowski, poseł Samoobrony |
(fot. Stanisław Kubów / AFRO) |
Wiesław Kolbusz