Jak zatem racjonalnie podawać antybiotyki pacjentom? O tym rozmawiali dzisiaj lekarze, specjaliści, przedstawiciele sanepidu podczas konferencji w Górażdżach.

– Kiedyś stosowano antybiotyk jak cukierek, teraz mamy tego skutki – mówi Kazimierz Łukawiecki, szef sanepidu w Krapkowicach, który już kilka lat temu, jako szef NFZ w Opolu, apelował o ich przemyślane dawkowanie pacjentom. – Drobnoustroje, przeciwko którym skierowano antybiotyki, też się uodporniły na nie. Dziś chcemy, by antybiotyki były stosowane racjonalnie, aby - kiedy nie ma potrzeby - nie stosować ich – podkreśla Łukawiecki.

Od kilku lat na Opolszczyźnie organizowane są szkolenia lekarzy, aby racjonalnie podawali antybiotyki. – Są już tego dobre rezultaty – mówi lekarz pierwszego kontaktu Adam Tomczyk, prezes opolskiego oddziału Porozumienia Zielonogórskiego. – Ze strony lekarzy i pacjentów jest coraz większe zrozumienie, że antybiotyk nie jest na wszystko. Za każdym razem trzeba pacjenta zbadać i w zależności od jego stanu zdecydować się na zastosowanie lub nie antybiotyku – tłumaczy doktor Tomczyk.

– Antybiotyki były, są i będą podawane pacjentom. Jest wiele innych dobrych leków, ale najlepszym lekarzem jest organizm człowieka, który potrafi sam walczyć z chorobą – dodaje doktor Tomczyk.

Posłuchaj informacji:


Bogusław Kalisz (oprac. WK)