– Wpłynęła do mnie skarga pracowników na działalność pani dyrektor. Z informacji, jaką otrzymaliśmy od tej grupy pracowników, wynika, że są zastraszani przez panią dyrektor. W trosce o prawidłowe funkcjonowanie jednostki, a także w trosce o pracowników udaliśmy się na miejsce, zapytać bezpośrednio obie strony, co takiego dzieje się w MOPS-ie – mówi Wantuła.

Prezydent postanowił przenieść Teresę Koczubik na stanowisko szeregowego pracownika w jednej z placówek MOPS-u. Zdegradowana dyrektorka mówi, że nie zgadza się z zarzutami i decyzją pracodawcy.

– Skarga jest do rozpatrzenia. Jeśli chodzi o każdy z tych punktów, który tutaj napisano - mam dowody, że tak nie jest. Piszą, że nie ma żadnych szkoleń, jest plan szkoleń, jest bardzo dużo szkoleń. Piszą, że nie ma informacji - codziennie odbywam narady z kierownikami – zapewnia Teresa Koczubik.

Najprawdopodobniej sprawa znajdzie swój finał w sądzie pracy. Teresa Koczubik wytoczyła prezydentowi Wantule już jedną sprawę - za udzielenie nagany. Jej finał ma nastąpić 13 kwietna.

Posłuchaj informacji:


Krzysztof Bednarz (oprac. WK)