Wybory 2023. Piotr Mielec z KO chce zawalczyć o czystą wodę w Jeziorach Turawskich
Piotr Mielec, "16" na liście Koalicji Obywatelskiej w wyborach do parlamentu, składa zobowiązanie wyborcze dotyczące wyczyszczenia Jeziora Dużego w Turawie. To wkład opolskiego kandydata w przedstawiony niedawno plan "100 konkretów Koalicji Obywatelskiej na pierwsze 100 dni rządzenia", gdzie jeden z punktów stanowi wdrożenie ochrony rzek, w tym Odry.
- Nie będzie czystej Odry, bez czystych dopływów, bez czystej Turawy. Jeżeli zdobędę poparcie w wyborach, zrobię absolutnie wszystko, żeby jezioro było czyste - mówi Mielec i wskazuje na dwa sposoby na oczyszczenie jeziora - droższą, czyli prace prowadzone od dna i tańszą sieć aeratorów, na wzór tego, który pływa po Jeziorze Średnim.
- Tutaj nie trzeba zmieniać przepisów. Trzeba wdrożyć projekt na kilka lat. Realizacja takiego projektu kosztuje od kilkudziesięciu do nawet kilkuset milionów. Skąd pieniądze? Pieniądze są, skoro znalazły się na przekop Mierzei Wiślanej, znalazły się na budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego - mówi Piotr Mielec i dodaje, że czyste jezioro da impuls do rozwoju tych terenów w zakresie turystyki.
Mielec wskazuje, że Wody Polskie, które zarządzają zbiornikiem nie dbają o jakość wody.
Linda Hofman, rzecznik RZGW Wody Polskie w Gliwicach, odpowiada, że nie jest to zgodne z prawdą. Wody prowadzą racjonalną gospodarkę wodną w zbiorniku, m.in. piętrząc ją w czasie skrajnie wysokich temperatur.
- Od dwóch lat poprawia się jakość wody w zbiorniku i krótszy jest czas zakwitu - przekazuje Hofman. Dodatkowo wody realizują właśnie remont zasów i mechanizmów upustów dennych, co także ma przełożenie na jakość wody.
Wybory do parlamentu odbędą się 15 października.
- Tutaj nie trzeba zmieniać przepisów. Trzeba wdrożyć projekt na kilka lat. Realizacja takiego projektu kosztuje od kilkudziesięciu do nawet kilkuset milionów. Skąd pieniądze? Pieniądze są, skoro znalazły się na przekop Mierzei Wiślanej, znalazły się na budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego - mówi Piotr Mielec i dodaje, że czyste jezioro da impuls do rozwoju tych terenów w zakresie turystyki.
Mielec wskazuje, że Wody Polskie, które zarządzają zbiornikiem nie dbają o jakość wody.
Linda Hofman, rzecznik RZGW Wody Polskie w Gliwicach, odpowiada, że nie jest to zgodne z prawdą. Wody prowadzą racjonalną gospodarkę wodną w zbiorniku, m.in. piętrząc ją w czasie skrajnie wysokich temperatur.
- Od dwóch lat poprawia się jakość wody w zbiorniku i krótszy jest czas zakwitu - przekazuje Hofman. Dodatkowo wody realizują właśnie remont zasów i mechanizmów upustów dennych, co także ma przełożenie na jakość wody.
Wybory do parlamentu odbędą się 15 października.