"Kukiz przegrał, ja mówiłem prawdę i sąd to stwierdził." Witold Zembaczyński w Radiu Opole
- Mamy to, wygrałem z Kukizem - powiedział dziś (14.09) w Porannej Rozmowie Radia Opole Witold Zembaczyński z Koalicji Obywatelskiej. Przypomnijmy, Sąd oddalił pozew posła Pawła Kukiza wobec Witolda Zembaczyńskiego w trybie wyborczym. Poszło o fundację Kukiza i miliony przyznane jej z budżetu państwa.
Zapytaliśmy, jakie znaczenie ma ten wyrok?
- Ma gigantyczne znaczenie, ponieważ sąd potwierdził, że ujawniłem cały mechanizm związany z tym, że podmiot, który nie ma rzeczywistej siedziby, czyli to jest taka siedziba słup, takie widmo, dostaje 4,3 mln zł. Na tym adresie w KRS oprócz koszy na śmieci i obdrapanego muru nie ma nawet tabliczki - dodaje poseł KO.
W uzasadnieniu czytamy, że sąd ustalił, że spór obu posłów był elementem prowadzenia kampanii wyborczej, której obaj nie mogli jeszcze formalnie prowadzić, ponieważ do konfliktu doszło przed oficjalnym rozpoczęciem kampanii.
Poseł Paweł Kukiz do tych informacji odniósł się za pośrednictwem mediów społecznościowych. "Sąd w Opolu oddalił mój pozew przeciw posłowi Zembaczyńskiemu, ponieważ uznał, że nie może rozpatrywać sprawy w trybie wyborczym (24-godzinnym). Wskazano, że wypowiedź Zembaczyńskiego dot. mojej osoby i Fundacji Potrafisz Polsko miała miejsce 1 września, natomiast rejestracja listy, na której się znalazłem, odbyła się 04-06 września. Składam więc pozew w trybie cywilnym świadom, że sprawa, niestety, będzie ciągnęła się kilka lat. Poseł Zembaczyński twierdzi, że wygrał. Nie. Sąd oddalił mój pozew ze względów formalnych" - czytamy w oświadczeniu Pawła Kukiza.