Krystyna Słodczyk z Klubu EkoInżyniera mówi, że Parkitny dopuścił się zaniechań w pracy nad programem współpracy z organizacjami pozarządowymi, m.in. źle przeprowadzając konsultacje społeczne. – Przede wszystkim brakuje wsłuchania się w głosy organizacji pozarządowych – mówi Krystyna Słodczyk.

Negatywnie ponad dwa lata pracy pełnomocnika ocenia także Tomasz Kosmala, prezes Opolskiego Centrum Wspierania Inicjatyw Pozarządowych. – To były lata mocnej promocji, za którą nie stały żadne działania. Pan pełnomocnik forsuje swoją wizję świata, a nie wizję świata organizacji pozarządowych – stwierdza prezes Kosmala.

– Ten pan nie powinien być na tym stanowisku. Kompletnie się do tego nie nadaje. Ta nominacja to chyba jakiś żart – mówi przedstawicielka jednej z organizacji, prosząc o anonimowość.

– Pan Parkitny, jako osoba młoda, nie zawsze ma wyczucie i bardzo często zachowuje się jak urzędnik – dodaje Jan Ostrowski, prezes Forum Organizacji Socjalnych w Opolu.

Sam zainteresowany odmówił komentarza w tej sprawie.

W zeszłym roku Przemysław Parkitny miał zostać zwolniony z pracy w ratuszu za błędy w przygotowaniu konkursów dla organizacji pozarządowych. Wpadka pełnomocnika skończyła się jednak tylko wpisaniem nagany do akt. Wiceprezydent Kawałko mówi jednak, że ta nagana już z akt pełnomocnika zniknęła.

Posłuchaj informacji:

Posłuchaj informacji:

Damian Drzyzga (oprac. Karolina Kopacz)