Kto nie pomyślał wcześniej, będzie musiał poczekać. Kolejka do medycyny sportowej w Opolu rośnie
Pierwszy możliwy termin na dziś to 10 października. Tak długo trzeba czekać w Opolu na refundowaną wizytę u lekarza sportowego, który m.in. wydaje uczniom zaświadczenia o zdolności do uprawiania danej dyscypliny.
Publiczna Poradnia Medycyny Sportowej działa od grudnia 2015 roku w przychodni Zaodrze przy Licealnej. Przyjmuje jeden lekarz i nie ma w planach zwiększenia liczby kadry. - To tylko kwestia odpowiedniego zaplanowania wizyty - przekonuje Jolanta Kawecka, rzecznik Centrum Zdrowia.
- W wakacje pan doktor miał dużo wolnego czasu, rodzice o tym nie pamiętali. No, ale tego się nie da załatwić w jeden dzień. Bo to są dwie wizyty. Pierwsza, gdzie lekarz zleca badania i dopiero na drugiej wydaje zaświadczenie. W ostatnim dniu przed zawodami tego się nie da zrobić.
Dodajmy, że według oficjalnych "kolejkowych" stron NFZ na dziś najszybciej - kolejka nie przekracza 3 dni - można dostać się do lekarza sportowego w Głuchołazach i Brzegu. W Krapkowicach kolejka sięga początku września.
- W wakacje pan doktor miał dużo wolnego czasu, rodzice o tym nie pamiętali. No, ale tego się nie da załatwić w jeden dzień. Bo to są dwie wizyty. Pierwsza, gdzie lekarz zleca badania i dopiero na drugiej wydaje zaświadczenie. W ostatnim dniu przed zawodami tego się nie da zrobić.
Dodajmy, że według oficjalnych "kolejkowych" stron NFZ na dziś najszybciej - kolejka nie przekracza 3 dni - można dostać się do lekarza sportowego w Głuchołazach i Brzegu. W Krapkowicach kolejka sięga początku września.