Co z nauczycielami likwidowanych szkół?
- Ani moją intencją, ani intencją rady, ani nikogo innego nie było całkowite zamykanie szkoły. Cały czas namawialiśmy, żeby takie stowarzyszenie powstawało. Jest stowarzyszenie, szkoła będzie publiczna, dostępna, bezpłatna - podkreśla Krompiec.
Dyrektor szkoły Teresa Grabowska od początku przekonywała nauczycieli do powołania stowarzyszenia. - Jeżeli staniemy murem przeciwko urzędowi gminy, który wyraża dobrą wolę w przekazaniu nam budynków nieodpłatnie, to będzie taka sytuacja jak w gminie Głubczyce, gdzie Solidarność teraz walczy o to, by dać im szkołę stowarzyszeniową, ale już urząd tego nie chce - tłumaczy Grabowska.
Faktycznie, w gminie Głubczyce do likwidacji przeznaczono trzy szkoły wiejskie: w Zopowych, Grobnikach i Klisinie. - Próbujemy znaleźć jak najlepsze rozwiązanie dla nauczycieli tam pracujących - zapewnia Stanisław Krzaczkowski, dyrektor Zarządu Oświaty, Kultury i Sportu w Głubczycach. - Tam jest czterech nauczycieli z klas I - III w każdej z tych trzech szkół. Będziemy starali się przeprowadzić szczegółową analizę pod kątem możliwości ich zatrudnienia. Ale podkreślam, to w sytuacjach, kiedy dysponują dodatkowymi kwalifikacjami do innych przedmiotów, bo jeśli tylko do klas I - III, to nie mamy takich możliwości - mówi Krzaczkowski.
Dodajmy, że w gminie Baborów została już tylko jedna, miejska szkoła, a gmina Kietrz uporządkowała temat szkół dwa lata temu, gdzie w miejsce likwidowanych placówek powstały cztery szkoły stowarzyszeniowe.
Posłuchaj informacji:
Łukasz Nawara (oprac. Wanda Kownacka)