Przypomnijmy: Siwy został zdegradowany do najniższego stanowiska. Jak twierdzi, ukarano go za działalność związkową.

Na takie praktyki nie zgadza się Czesław Górski, reprezentujący Solidarność z Dolnego Śląska. - W moim przekonaniu mamy do czynienia z pewnego rodzaju ograniczeniem publicznej wypowiedzi i to w przypadku przewodniczącego związku zawodowego. Postępowanie dyscyplinarne, zgodnie z ustawą o służbie celnej, prowadzi się wobec funkcjonariuszy, którzy popełnili jakieś uchybienia w służbie. Nie znam sprawy, w której pan Sławek Siwy mógłby uchybić służbie. A całe postępowanie oparte jest wyłącznie na jego działalności związkowej - twierdzi Górski.

- Nie będziemy występować do kierownictwa Służby Celnej w Warszawie, gdyż organy te znają sprawę i ją akceptują - mówi Górski. - Odwołamy się do innych instytucji. W przygotowaniu mamy pismo do Rzecznika Praw Obywatelskich i do organizacji pozarządowych, które zajmują się prawami człowieka - zapowiada Górski.

Pisma nie chce i - jak dodaje - nie może komentować Agnieszka Skowron, rzeczniczka Urzędu Celnego w Opolu. Jak mówi, jest to indywidualna sprawa Sławomira Siwego i z uwagi na ochronę danych osobowych wyłącznie on sam może się na jej temat wypowiadać.

Posłuchaj informacji:


Dorota Kłonowska (oprac. Wanda Kownacka)