- Całe leczenie, dojazdy do szpitala są kosztowne i chcemy im pomóc – mówi Mariusz Zych, który zajął się przygotowaniem wydarzenia. - Zorganizowanie tego festynu trwało dwa tygodnie, a później już każdy chciał coś dać od siebie, także to nie kosztowało praktycznie nic. Są bardzo fajne występy, jeżeli ktoś nie jeździł ciężarówką, będzie się mógł przejechać. Jeżeli ktoś nie jeździł wrakiem teamu Kotulin, też będzie się można przejechać. Fajne konkurencje będą, ale też przede wszystkim wspomóc rodzinę - dodaje.

Mieszkańcy będą mogli nie tylko skorzystać z darmowych atrakcji, ale również zarejestrować się w bazie dawców szpiku. Szymuś na razie nie potrzebuje przeszczepu, jednak organizatorzy pikniku i rodzina chcą zwiększać świadomość mieszkańców w zakresie białaczki.

- Zarejestrować się w bazie potencjalnych dawców szpiku mogą osoby w przedziale wiekowym między 18. a 55. rokiem życia. Bez większej nadwagi, bez większych chorób przewlekłych, o ogólnie dobrym stanie zdrowia. Chciałabym tutaj też zaznaczyć, że możemy zarejestrować się z tatuażami, możemy zarejestrować się w ciąży czy z piercingiem - mówi Patrycja Krajewska z fundacji DKMS.

Festyn rozpocznie się w sobotę (08.07) o godzinie 14.00 i potrwa do 18.00.