"To, co zdołało przeżyć, w nocy zostało dobite"
Setki śniętych ryb spłynęło rzeką Sucha w okolicach Grabowa na granicy powiatów strzeleckiego i opolskiego. Zauważył je mieszkaniec wsi, który powiadomił inspektorów ochrony środowiska. Wygląda na to, że do rzeki zostały wpuszczone trujące dla ryb substancje. Na wodzie unosi się brudna piana i pływa smolista maź.
- W tej rzeczce kiedyś żyły raki i pływały pstrągi - mówi Jan Kluczny z Grabowa. - Od jakiegoś czasu woda była podtruwana, ale teraz to katastrofa. Rzeka była biała od płynącej ryby. Służby, które przyjechały w niedzielę (27.11), też to jeszcze widziały. A w nocy była poprawka i to, co zdołało przeżyć, w nocy zostało dobite. Nie ma już nic, pustynia - relacjonuje Jan Kluczny.
Do tematu wrócimy we wtorek (29.11) w wiadomościach Radia Opole.
Posłuchaj informacji:
Agnieszka Wawer-Krajewska (oprac. Wanda Kownacka)