Dyrekcje szpitali w naszym regionie zasiadły do negocjacji z NFZ w sprawie kontraktów na przyszły rok. Do końca listopada mają czas na ustalenie wysokości kontraktów. Po pierwszych rozmowach okazuje się, że WCM w Opolu może otrzymać o kilka milionów mniej niż potrzebuje, gdyż w propozycji NFZ-u nie doszacowano nadwykonań, które co roku się pojawiają.
- W tej chwili mamy niedoszacowanie rzędu około 8 milionów złotych, a jeszcze przed nami 3 miesiące tego roku, w związku z tym można się spodziewać, że ta skala nadwykoń może się powiększyć. NFZ zwiększył nam kontrakt, ale nie uwzględnił podwyżek związanych z kosztami energii, czy paliwa. Dalej mamy mniej niż potrzebujemy. Nawet ta kilkuprocentowa inflacja to w skali wydatków WCM-u wiele milionów złotych – mówi dyrektor Wojewódzkiego Centrum Medycznego Marek Piskozub.
W tej chwili trwają negocjacje. Dyrektor WCM-u liczy, że dojdzie do porozumienia w tej sprawie. Czy tak się stanie? Tego niestety nie udało nam się ustalić ponieważ dyrekcja NFZ-tu w Opolu odmówiła komentarza. Rzecznik prasowy wyjaśnił nam, że w tej sprawie będą się wypowiadać po zamknięciu negocjacji z dyrekcjami szpitali, czyli po 30 listopada.
Posłuchaj informacji:
Piotr Wójtowicz (oprac. Agnieszka Lubczańska)
