Pracownik Intersilesii ponownie stanie przed sądem
Dzisiaj (08.11) sąd drugiej instancji uznał, że Sąd Rejonowy w Strzelcach Opolskich ponownie musi odpowiedzieć na pytanie - czy mechanik Gerard F., który wymontował czujnik z maszyny, jest winny tej śmierci.
– Istnieje ścisły związek między działaniem oskarżonego Gerarda F. a wypadkiem, ponieważ wyrwane zostały bolce zabezpieczające otwarcie tej maszyny i urządzenie stanęło. W rezultacie wymontowanie tego elementu i zastąpienie go korkiem czy w ogóle brak zastąpienia czymś innym powodowało, że według maszyny drzwi są zamknięte i można kontynuować produkcję – wyjaśnia sędzia Andrzej Polański.
Na ławie oskarżonych zasiadły w sumie 4 osoby: Tomasz S., kierownik działu produkcji, który został skazany na 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata. Natomiast Mariusz D. za zacieranie śladów usłyszał wyrok 5 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata - te wyroki utrzymano w mocy. Jednego z oskarżonych uniewinniono. Sprawa brygadzisty Gerarda F. będzie ponownie rozpatrywana.
Posłuchaj informacji:
Piotr Wójtowicz (oprac. Barbara Olińska)