Prace obejmą także fragment ul. Nysy Łużyckiej, która prowadzi od ronda na wschód. Zostanie między innymi wydłużony pas do lewoskrętu w ul. Luboszyckiej.

- Roboty drogowe będą prowadzone w godzinach popołudniowych i nocą - zapowiada wicedyrektor MZD Mirosław Pietrucha. - Zrobiliśmy wszystko, żeby remont w miejscu strategicznym z punktu widzenia ruchu odbywał się w sposób jak najmniej utrudniający życie kierowcom. Zdajemy sobie sprawę z pewnych reperkusji związanych z odczuciami akustycznymi mieszkańców, ale będziemy prosić ich o wyrozumiałość - mówi Mirosław Pietrucha.

Utrudnienia w ruchu mają trwać 17 dni. Remont musi bowiem zostać zakończony i rozliczony do końca roku, ponieważ część pieniędzy, z których jest finansowany, pochodzi z rządowej dotacji. - A konsekwencje niedotrzymania terminów ustalonych przez ministerstwo są duże. Po pierwsze pieniądze oczywiście przepadają. Po drugie, jeśli przepadają, to najprawdopodobniej zostaniemy na trzy lata wykluczeni z możliwości uzyskiwania podobnych środków z Ministerstwa Infrastruktury - tłumaczy dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg Arkadiusz Karbowiak.

Podczas robót rondo będzie przejezdne przez cały czas, ponieważ prace zostały podzielone na kilka etapów. Ekipa będzie remontować nawierzchnię również w weekendy i dni ustawowo wolne od pracy.

Posłuchaj informacji:


Aneta Skomorowska (Wanda Kownacka)