– Czasami przy ogłaszaniu przetargów takie zdarzenia mają miejsce – mówi Mirosław Pietrucha, wicedyrektor MZD. – Różnica pomiędzy zaplanowaną przez nas kwotą a kwotą proponowaną przez wykonawcę wynika z innego szacunku wartości wykonania tego zadania. Często jednak zdarza się, że kwoty w ofertach są wyższe niż środki, które są pierwotnie planowane przez wykonawcę.

MZD zapowiedziało, że prawdopodobnie jeszcze dziś (26.10) znajdzie brakujące pół miliona zł. Jakie przesunięcia w swoim budżecie planuje zarząd?

– Chcielibyśmy przesunąć środki z innych zadań w taki sposób, by nie uszczuplić remontów nawierzchni czy też modernizacji jakiś ciągów pieszych na terenie miasta. Szukamy tych środków w pieniądzach, które pozostały nam po przetargu na zarządzanie strefą płatnego parkowania. Część z tych działań mogłaby pochodzić z takich działań, jak np. oznakowanie pionowe i poziome – dodaje Pietrucha.

Jeśli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, robotnicy pojawią się na rondzie tuż po Wszystkich Świętych.

Posłuchaj informacji:

Damian Drzyzga (oprac. Karolina Kopacz)