Nie ma ugody, będzie proces
Jak powiedziała w "Loży radiowej" Ewa Kosowska-Korniak z biura prasowego Sądu Okręgowego w Opolu, 17 listopada 2010 roku na portalu społecznościowym paczków24.pl Artur Rolka został pomówiony w anonimowym wpisie. - Pojawił się tam wpis o treści "A ja dowiedziałem się, dlaczego Rolka wyleciał z pracy w urzędzie powiatowym. Za pisanie wniosków za kasę, a później składał je sam do siebie i przyznawał pieniądze. To się jakoś nazywa, inteligentni wiedzą jak" - cytuje Kosowska-Korniak.
- To poważne oskarżenie - stwierdza prowadzący program "Loża radiowa" Marek Świercz. - Sugerujące łapówkarstwo, dlatego pan Artur Rolka poczuł się dotknięty - dodaje Kosowska-Korniak. Rolka zwrócił się do policji o ustalenie IP komputera, z którego wysłano wpis. Funkcjonariusze ustalili, że wpis pochodził z prywatnego komputera burmistrza Wyczałkowskiego. Sprawy nie udało się wyjaśnić w przyspieszonym trybie wyborczym. - Potem poszła sprawa z oskarżenia prywatnego, przy czym najpierw trafiła do Sądu Rejonowego w Opolu, potem sędzia uznał, że właściwość jest inna i Sąd Okręgowy w Opolu według właściwości przekazał tę sprawę do Sądu Rejonowego w Nysie - tłumaczy Kosowska-Korniak.
Strony nie doszły do ugody, zatem w tej sprawie rozpocznie się normalny proces. Pierwszą rozprawę zaplanowano na 13 grudnia.
Posłuchaj informacji:
oprac. na podstawie "Loży radiowej" Tomasz Cichoń (oprac. Wanda Kownacka)