Namysło: CTN to nieopłacalna inwestycja
Zdaniem Namysły przedsięwzięcie to jest "nieuzasadnione ekonomicznie". - Tu, niestety, wydajemy pieniądze wyłącznie z budżetu województwa, więc nie ma szansy na to, żeby ktoś z Unii Europejskiej, z Brukseli powiedział "Stop złym pomysłom!" - przekonuje radny SLD.
- Decyzja już zapadła, teraz czas przestać mówić, a rozpocząć budowę CTN-u - stwierdza wicemarszałek Roman Kolek. - Dalsze oczekiwanie będzie skutkować tym, że przepaść mogłyby środki unijne, które są przeznaczone w projekcie kluczowym na większą inwestycję, jaką jest zamek w Mosznej - przestrzega Kolek. Wicemarszałek dodaje, że dopiero po wybudowaniu nowego CTN pacjenci, którzy obecnie leczą się w zamku, przeniosą się do nowego obiektu. To stanie się za około 2 lata.
Paweł Szymkowicz, radny sejmiku z ramienia Platformy Obywatelskiej, zaprzecza opinii radnego lewicy. Jego zdaniem inwestycja jest opłacalna. - Pacjenci będą tam jeździć. Nie ma w województwie opolskim jednostki, która ten zakres chorób ze sfery zdrowia psychicznego jest w stanie skutecznie prowadzić - mówi Szymkowicz.
Andrzej Namysło sugeruje, aby budową nowego Centrum zajął się prywatny inwestor. Lewica w sejmiku jest osamotniona w tych opiniach, gdyż radni PiS popierają budowę CTN przez samorząd.
Posłuchaj informacji:
Piotr Wójtowicz (oprac. Wanda Kownacka)