Radio Opole interweniuje ws. Potoku Prószkowskiego. Mamy pierwsze wyniki badań
Przewodność, pH, nasycenie tlenem i temperatura wody w Potoku Prószkowskim są w normie - wynika z pierwszych badań Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Przypomnijmy, do naszej redakcji zgłosił się Tomasz Nocoń, wędkarz z Dziekaństwa, zaniepokojony gęstą, grubą pianą, która zbiera się na potoku biegnącym od Prószkowa, przez gminę Komprachcice do Odry.
- Gdy od pani redaktor się dowiedziałem, że słuchacz Radia Opole jest zaniepokojony tą sytuacją, tam się pojawiły wszystkie możliwe służby. Od policji poczynając na straży rybackiej kończąc. Wszystkie parametry wody wskazują, że nie ma tam jakiś zanieczyszczeń chemicznych - mówi wojewoda Sławomir Kłosowski.
Jak dodaje wojewoda, cytując raport WIOŚ, za pianę mogą odpowiadać "naleciałości roślinne powstałe w wyniku czyszczenia rowów w okolicach Prószkowa". Więcej będzie wiadomo w przyszłym tygodniu, bo inspekcja jeszcze nie zakończyła swoich badań.
Jakub Roszuk, który szefuje Polskiemu Związkowi Wędkarskiemu na Opolszczyźnie mówi, że liczba zgłoszeń na nieprawidłowości w rzekach rośnie. A to "pozytywny efekt" ubiegłorocznej katastrofy na Odrze.
- Niestety ta katastrofa, bo szkoda mi jest oczywiście tych ryb i wszystkiego co tam zginęło, miała swój plus. Instytucje, które odpowiadają za to w końcu w jakiś sposób podchodzą do tego poważnie.
Tomasz Nocoń, który zainteresował nas tematem piany mówi wprost: kiedyś ludzie sami pilnowali rzeki.
- Wszyscy rolnicy poili z tej rzeczki zwierzęta. I kiedyś nikt by nie pozwolił na takie coś, żeby taka piana, taki syf, te butelki, pampersy, płynęły tą rzeczką. Ludzie sami siebie pilnowali, bo korzystali z dobrodziejstw tej rzeki.
Zgłoszenia o nieprawidłowościach na wodach można przekazywać przez całą dobę. Pod numerem 987 pełnią dyżur pracownicy Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Telefon alarmowy ma także Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Tu można kontaktować się z nr. 606 605 052.