Radio Opole » Wiadomości z regionu
2023-04-25, 13:45 Autor: Mariusz Chałupnik

Protest opolskich rolników. Ciągniki blokują drogi w regionie

Protest w Nysie [fot. Roman Juranek]
Protest w Nysie [fot. Roman Juranek]
Protest w Nysie [fot. Roman Juranek]
Protest w Nysie [fot. Roman Juranek]
Protest w Nysie [fot. Roman Juranek]
Protest w Nysie [fot. Roman Juranek]
Protest rolników w Prudniku (fot. Mariusz Chałupnik)
Protest rolników w Prudniku (fot. Mariusz Chałupnik)
Protest rolników w Prudnikufot. Mariusz Chałupnik
Protest rolników w Prudnikufot. Mariusz Chałupnik
Elewatory pełne zboża z Ukrainy, spadające ceny zbóż, import kolejnych produktów rolnych i sprawa dopłat. Prudnik i Nysa - w tych dwóch miastach rozpoczął się protest rolników na Opolszczyźnie. Organizatorem akcji jest Agrounia. Rolnicy jadąc swoimi ciągnikami blokują najważniejsze arterie miast oraz obwodnice.
- Nasz rynek zalewa ukraińskie zboże, maliny, miód czy duńska wieprzowina. To jest kurs na krajową rolniczą katastrofę - podkreśla prezes Agrounii Michał Kołodziejczak. - W Polsce są przepakowywane zagraniczne ziemniaki w nasze opakowania. Nie ma żadnego monitoringu. Zwracajcie uwagę na to, co kupujecie, żeby to były polskie produkty. Bo jak zabraknie naszych produktów, to będzie to samo co z papryką. Nie było naszej papryki, zabrakło naszych pomidorów i cena poszła dwa, trzy razy do góry. Jak zabraknie naszych malin, to ukraiński oligarcha narzuci wam cenę trzy razy taką.

Rolnicy mówią, że problem narasta od długiego czasu. Mają pomysł, jak rozwiązać kwestię obiecywanych przez rząd dopłat. - Masa krytyczna już dawno została przekroczona. Dzisiaj znowu całe społeczeństwo musi się zrzucać na błędy naszych rządzących. Firmy, które na tym zarabiały krocie, umówmy się szczerze, oni się z nas śmieją. Naszym dzisiejszym postulatem będzie to, aby opodatkować te firmy od nadmiernego zysku, który oni osiągnęli sprowadzając to zboże z Ukrainy i wprowadzając je w obrót na polski rynek - mówił Robert z powiatu prudnickiego.

Oprócz rolników z Opolszczyzny w proteście uczestniczą również gospodarze z województwa śląskiego. - Problemy są jednakowe w całym kraju - zaznacza Jarosław Klimczak z Agrounii województwa śląskiego. - Wspieramy się wzajemnie jak tylko możemy. My nie mamy nic przeciwko zbożu z Ukrainy, tylko chcemy, aby było to w mądry sposób rozwiązane. Wiadomo, że za chwilę będą następne żniwa i co będziemy teraz zbierać, a nie mamy miejsca. Grozi nam to, że rolnicy mogą nie wyjechać do żniw.

Rolnicy będą protestowali również w Opolu i Kluczborku. Na drogach całego województwa musimy liczyć się z licznymi utrudnieniami.

Tymczasem o 12:30 w Luksemburgu wznowiono negocjacje Komisji Europejskiej z pięcioma krajami w sprawie nadmiernego importu z Ukrainy. Ministrowie rolnictwa Polski, Bułgarii, Rumunii, Słowacji i Węgier rozmawiają z wiceprzewodniczącym Komisji Valdisem Dombrovskisem, odpowiedzialnym za handel i komisarzem do spraw rolnictwa Januszem Wojciechowskim.

Komisja Europejska, by rozwiązać problem nadmiernego importu z Ukrainy i kwestię jednostronnych zakazów wprowadzonych przez kraje sąsiadujące, zaproponowała zakaz importu do tych państw pszenicy, kukurydzy, słonecznika i rzepaku. Piątka krajów chce rozszerzenia tej listy między innymi o mąkę, miód, cukier, olej, mleko, przetwory z jabłek czy sok jabłkowy. Na liście są także jaja i drób, w sumie 11 pozycji. Komisja dopuszcza możliwość rozszerzenia listy, ale nie o wszystkie produkty.

NYSA

Jednym z głównych tematów poruszanych przez protestujących w Nysie rolników były problemy z miodem. Choć zorganizowane przez Agrounię protesty odbywały się przed firmami, które kupiły ukraińskie zboże, w regionie większy problem ma stanowić ukraiński miód. Apelowano o kupowanie polskiego produktu, droższego niż sprowadzanego zza granicy, ale pewnego i o wiele lepszych parametrach zdrowotnych.
Na miejscu był także Michał Kołodziejczak prezes Agrounii.
- Dopłaty dla rolników nie są rozwiązaniem aktualnych problemów - apelował. - Domagamy się wprowadzenia cła na produkty rolno-spożywcze z Ukrainy, obrony naszego rynku i poważnego podejścia rządu do naszych problemów. Nie chcemy być na datkach, że trzeba nam coś dawać, chcemy normalnie żyć, pracować i godnie zarabiać.

15:00
Protest przeniósł się do Opola na ul. Drobiarską, przed zakłakład Animex Foods, następnie rolnicy będą protestować w Kluczborku przed Zakładem produkcji pasz CEDROB przy ul. Przemysłowej.
Michał Kołodziejczak
Robert
Jarosław Klimczak

Wiadomości z regionu

2024-10-15, godz. 12:38 Młodzi zawodnicy z Głuchołaz są w drodze na mecz Polska - Chorwacja OZPN pomaga powodzianom. Związek ufundował dla 50 młodych kopaczy z Głuchołaz bilety na dzisiejszy (15.10) mecz reprezentacji Polski z Chorwacją. Jak mówi… » więcej 2024-10-15, godz. 12:14 Pijany kierowca hulajnogi zatrzymany. Chciał szybko dotrzeć do sklepu Blisko 2 promile alkoholu miał w organizmie mężczyzna, którego podczas rajdu hulajnogą zatrzymali policjanci. Do zdarzenia doszło w Zawadzkiem. Tor i sposób… » więcej 2024-10-15, godz. 11:00 Zostają na 8 tygodni. Żołnierze Bundeswehry pomagają w usuwaniu skutków wielkiej wody Osiem tygodni - tak długo mają pracować niemieccy żołnierze przy usuwaniu skutków wielkiej wody w gminie Głuchołazy. » więcej 2024-10-15, godz. 10:43 "Medyczna pornografia" zamiast zeznań - poseł Witold Zembaczyński komentuje absencję Zbigniewa Ziobro przed komisją… - Zbigniew Ziobro oprócz licznych funkcji politycznych i partyjnych jest też zwykłym obywatelem i obowiązuje go prawo tak jak innych obywateli - mówił dziś… » więcej 2024-10-15, godz. 10:00 Młody kierowca uderzył osobówką w budynek. Dwie osoby ranne Dwie osoby trafiły do szpitala po uderzeniu w bramę i budynek jednej z firm w powiecie oleskim. Do tego zdarzenia doszło wczoraj (14.10) rano około 8:30 w… » więcej 2024-10-15, godz. 08:47 Na pełną przejezdność "krajówek" po powodzi przyjdzie poczekać 150 km dróg krajowych i ponad 80 mostów w regionie sprawdzili po powodzi specjaliści GDDKiA w Opolu. Miesiąc po 'wielkiej wodzie' nieprzejezdne są 3 odcinki… » więcej 2024-10-15, godz. 08:00 „Będzie to nowoczesna przychodnia”. W Prudniku chcą stworzyć centrum terapii oddechowej Za 5,5 mln zł powstanie w Prudniku nowoczesna placówka lecznicza i edukacyjna. Inwestycję zrealizuje samorząd powiatowy i podległa mu spółka medyczna -… » więcej 2024-10-15, godz. 08:00 Wielomilionowe straty druhów z OSP. Kilka jednostek do kompletnej odbudowy Zalane jednostki, zniszczony sprzęt i uszkodzone samochody - to obraz zniszczeń, jakich wrześniowa powódź dokonała w Ochotniczych Strażach Pożarnych na… » więcej 2024-10-15, godz. 07:38 Gliwickie Wody Polskie o uszkodzeniach po powodzi - Zapora w Jarnołtówku będzie poddana badaniom geofizycznym - przekazują Wody Polskie w Gliwicach. M.in. od ich wyniku zależeć będzie zakres prac na ponad… » więcej 2024-10-14, godz. 19:31 Pół miliarda na odbudowę zalanej infrastruktury. Jest deklaracja resortu sportu Niemal pół miliarda złotych przeznaczy Ministerstwo Sportu i Turystyki na odbudowę infrastruktury w samorządach dotkniętych przez powódź. » więcej
47484950515253
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »