Kampania rzepakowa w naszym regionie dobiega końca, a kilkanaście procent plantacji trzeba przeznaczyć na straty.

– Należy sie spodziewać, że będzie mniej o ok. 20-30 procent rzepaku. Znajduje to odbicie w jego cenie, która dochodzi już do 2 tysięcy zł. Jest ot więc przynajmniej ok. 50-procentowa zwyżka. Wysoka będzie cena zboża konsumpcyjnego, natomiast nie przewidujemy wzrostu cen zboża paszowego – tłumaczy Antoni Konopka.

Trudno oszacować, czy i w jakim stopniu, wyższe ceny zbiorów przełożą się na wyższe ceny żywności. Chodzi tu o wiele zależności.

– Rynek jest dziwnie skonstruowany i kieruje się dziwnymi prawami. Wydaje się, że ten czynnik również należy brać pod uwagę – dodaje Konopka.

Według wstępnych wyników spisu rolnego, co potwierdził na naszej antenie marszałek Konopka, zmniejsza się liczba gospodarstw, ale zwiększa się ich średnia powierzchnia na Opolszczyźnie. Wzrasta również liczba osób zatrudnionych w rolnictwie. Rolnicy coraz częściej znajdują także źródło dochodów z działalności nie związanej bezpośrednio z prowadzeniem gospodarstwa.

Posłuchaj informacji:

Jacek Rudnik (oprac. Karolina Kopacz)