Opole: Mieszkańcom ul. Wieluńskiej żłobek śmierdzi
Prywatny inwestor chce otworzyć w Opolu żłobek dla 70 dzieci - ma już nawet odpowiedni lokal, zyskał również przychylność Urzędu Miasta Opola. Jednak na planowaną inwestycję nie chcą zgodzić się mieszkańcy ulicy Wieluńskiej. Sześcioro z nich w imię protestu wysłało do rady miasta pismo, w którym twierdzą, że zakłóci ona im spokój, spowoduje nadmierny ruch i nieprzyjemny zapach.
- Zawsze są jakieś problemy, obawy, że spokój, który był dotychczas, może zostać zakłócony. Myślę, że żłobek to instytucja przede wszystkim bardzo spokojna. Jeżeli zaistnieje taka potrzeba, będziemy rozmawiać z inwestorem, czy też ewentualnie z mieszkańcami – komentuje sprawę wiceprezydent Opola Krzysztof Kawałko.
Z argumentami skarżących się mieszkańców nie zgadzają się także miejscy radni opozycyjni. - Moim zdaniem są to nieuzasadniane wątpliwości, ponieważ sam mam dziecko w żłobku i wiem, jak to wygląda. Wcale nie ma tam ani smrodu, ani hałasu, aut tak dużo też nie ma – zaznacza radny Michał Nowak.
Posłuchaj informacji:
Aneta Skomorowska (oprac. Michał Misiorek)