2 tysiące Opolan co roku opuszcza region
Bardzo istotnym czynnikiem jest utrzymujący się od lat trend emigracji zarobkowej.
– Z województwa opolskiego w każdym roku ubywa fizycznie od 1,5 do 2 tysięcy osób. To saldo miało się zmienić zaraz po wejściu w okres transformacji, czyli na początku lat 90. XX wieku, a zamiast tego wręcz wzrosło. Wzrosła liczba osób wyjeżdżających, natomiast nie wzrosła liczba przyjeżdżających – przekonywał profesor.
Specjalista ds. geografii społeczno-ekonomicznej i planowania przestrzennego mówi o konieczności stosowania różnego rodzaju zachęt zwłaszcza dla ludzi młodych, aby właśnie tutaj kształcili się i podejmowali zatrudnienie.
– Decydującą rolę w utrzymywaniu liczebności województw odgrywa też promocja miasta, które jest stolicą konkretnego regionu – dodał profesor. – W regionie kluczową sprawą jest budowanie silnego ośrodka, który przyciąga ludzi wyjeżdżających z regionu, np. z Nysy, Brzegu czy Lewina Brzeskiego albo Olszanki.
Województwo opolskie ma ujemny bilans w migracjach wewnętrznych z Dolnym Śląskiem. Problem demograficzny ma też wiele innych regionów. Najczęściej jest on dość złożony, a czynnikiem naczelnym pozostają warunki kształcenia, pracy i standard życia w konkretnej części kraju.
Posłuchaj informacji:
Jacek Rudnik (oprac. Karolina Kopacz)