Niemodlin: Burmistrz broni drzew na placu PKS
Pół miliona złotych chce burmistrz Niemodlina za wycięcie drzew na dawnym placu dworcowym PKS w Niemodlinie. Zapłacić ma inwestor, który planuje tam budowę sklepu. – Nie zgadzamy się także na usunięcie rzadkich gatunków – mówi Mirosław Stankiewicz.
– Projektanci wystąpili do nas o wstępne uzgodnienia, jeżeli chodzi o zieleń. Mają powstać parkingi. Chcą powycinać wszystkie drzewa. Oczywiście, na gatunki pospolite jest zgoda, za stosownymi opłatami. Natomiast nie wyrażam zgody na wycięcie trzech świerków serbskich, to rzadki gatunek. No i jest piękny cis. Uważam, że to drzewo też powinno zostać i rolą projektantów jest tak zaprojektować, żeby te drzewa były dalej chronione – tłumaczy Stankiewicz.
Nie wiadomo, jaki sklep powstanie na dawnym placu dworcowym. Nieoficjalnie mówi się, że będzie to sklep sieci Lidl. Inwestorowi pozostaje jeszcze uzyskać stosowne zezwolenia, oraz wyburzyć budynki po dawnych kasach i poczekalni.
Posłuchaj informacji:
Bogusław Kalisz (oprac. Aleksandra Obacz)