Wypadek: Ucierpiało 8-miesięczne dziecko
27-latek kierujący Fiatem Brava na prostym odcinku drogi zjechał do rzeczki i uderzył w skarpę, po czym samochód dachował. Kierujący miał ponad 2,5 promila alkoholu, jego 20-letnia żona miała 1 promil. – Co jest zatrważające, na tylnym siedzeniu, bez fotelika, czy jakiegokolwiek zabezpieczenia, jechało ośmiomiesięczne dziecko. Możemy tylko sobie wyobrazić co się działo, dziecko musiało zachowywać się jak piłka – relacjonuje Tadeusz Dunat. Wszystkie osoby doznały obrażeń ciała, dziecko zostało przewiezione do szpitala w Opolu na badania specjalistyczne. – Policjanci, którzy pojechali na tę akcję, słyszeli płacz dziecka i mówią, że do tej pory słyszą ten przerażający dźwięk – dodaje szef nyskiej drogówki. Dziewczynka trafiła do Wojewódzkiego Centrum Medycznego, gdzie pozostaje na obserwacji na Oddziale Chirurgii Dziecięcej.
Kierowca i jego żona są mieszkańcami wsi Lipowa. Wypadkiem zajmuje się nyska policja, która skieruje także sprawę braku opieki nad dzieckiem do sądu rodzinnego.
Posłuchaj informacji:
Dorota Kłonowska (oprac. Wanda Kownacka)