Impreza Herbowa w Nysie
– Mamy również pewne insygnia, które przygotowali nasi bracia rzemieślnicy. Jest np. berło Króla Kurkowego. Ta tradycja sięga chyba XIII wieku. Najstarsze Bractwo Kurkowe to Bractwo Kurkowe Krakowskie, które liczy już sobie 750 lat – mówi hetman Krzysztof Stopyra.
Bracia Kurkowi nadają także Nysie kolorytu. Mieszkańcy z zainteresowaniem przyglądają się ich czerwonym, historycznym kontuszom i futrzanym czapkom z piórami.
Z okazji herbowego święta rada powiatu przyznała Promereory, pamiątkowe statuetki dla tych, którzy szczególnie przyczyniają się do rozwoju regionu i podnoszą jego prestiż. Taki Promereor trafił do druha Adama Czarnołęskiego, nestora nyskiego harcerstwa. Uhonorowano także dorobek 50-lecia Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Nysie.
– To w zasadzie potwierdzenie, że robimy coś wartościowego, co w przyszłości służy wręcz kulturze polskiej. Nasi absolwenci często po ukończeniu szkoły, dalej studiują i później wybierają zawody związane z muzyką. Jest wielu profesorów, którzy wywodzą się z naszej szkoły np. trębacz Wacław Mula, który jest wykładowcą w Akademii Muzycznej w Krakowie. Koncertmistrzem w Filharmonii Opolskiej jest skrzypek Andrzej Krawiec. Poprzeczkę zawsze trzeba podnosić. Jeżeli cieszylibyśmy się tym, co mamy, to w zasadzie nie byłoby po co pracować i uczyć – przyznaje Janusz Dąbrowski, dyrektor szkoły.
Nyskie herbowe uroczystości jutro (12.06) przeniosą się do rynku, gdzie odbędą się występy artystyczne, kiermasze, a przede wszystkim impreza integracyjna "Inne Światy".
Posłuchaj informacji:
Dorota Kłonowska (oprac. Barbara Olińska)