PIP skutecznie broni nyskich pracowników
– Zleceniobiorca, pracownik zobowiązywał się do wykonania określonej pracy na rzecz przedsiębiorcy, w stałych okresach i za wynagrodzeniem wypłacanym raz w miesiącu i za ustalonym terminem – wyjaśnia rzecznik OIP.
Zwykle w tego typu sprawach sąd oddala powództwo pracowników. Przyjmuje się bowiem, że umowę zlecenie zawarły dobrowolnie dwie świadome strony.
– Tym razem udało nam się wykazać istnienie stosunku pracy między pracownikami a pracodawcą. Trudno jest wygrać takie sprawy. Dla mnie to jest sukces, bo to była bardzo trudna sprawa – mówi Teresa Rynkiewicz z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Opolu.
Na skutek wyroku sądu zakład z Nysy zatrudnił na umowę o pracę 39 osób. Zarówno te które wystąpiły na drogę sądową, jak i te, które z obawy o utratę pracy nie zdecydowały się na postępowanie sądowe.
Posłuchaj informacji:
Aneta Skomorowska (oprac. Michał Dróbka)