Czy sprawa Siwego jest zagrożenieniem demokracji?
– Niewykluczone, że skierujemy sprawę przeciwko moim przełożonym do organów ścigania – mówi Sławomir Siwy, który już wcześniej w podobnej sprawie powoływał się na orzeczenie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Cieszy go poparcie kolegów. – Widać, że wszyscy postrzegają tę sprawę jako zagrożenie demokracji. Mam też sygnał, iż w sprawę włączą się niezależne fundacje Helińska Fundacja Praw Człowieka oraz Fundacja im. Stefana Batorego. Wniosek o umorzenie postępowania został złożony i rozpatrzony. Jeżeli sprawa nadal będzie toczyła się w sytuacji, gdy naczelnik ma już odpowiednie informacje dotyczące tego, że jest to działalność stricte społeczna, to trzeba będzie sprawę skierować do organów ścigania, myślimy o prokuratorze generalnym, oraz wszcząć proces cywilny – dodaje.
Jak powiedział rzecznik służby celnej w Opolu, procedura zabrania wypowiadania się w sprawach, co do których jest prowadzone postępowanie dyscyplinarne.
Posłuchaj informacji:
Dorota Kłonowska (oprac. Anna Ognista)