Koszt inwestycji to 150 tysięcy złotych - mówi rzecznik prezydenta Mirosław Pietrucha. Sygnalizacja ma działać tak, aby nie tamować ruchu na ciągu ulicy Nysy Łużyckiej i Niemodlińskiej.

- Piesi przechodzący przez jezdnię będą mieli w tym czasie zielone światło, a więc samochody jadące ulica będą miały światło czerwone. Światła będą synchronizowane, więc nie będzie sytuacji, że samochód czeka na pierwszym skrzyżowaniu, a na kolejnym ponownie musi czekać na przejście przez jezdnię pieszych – wyjaśnia Pietrucha.

Inwestycja nie była wcześniej przewidziana w budżecie miasta. Podczas jutrzejszej (24.02) sesji rady miasta Opola zdecydują o przyszłości tego pomysłu. Jeśli zagłosują na tak - sygnalizacja powstanie jeszcze wiosną tego roku.

Posłuchaj informacji:

Piotr Wójtowicz (oprac. Michał Dróbka)