Prezes PiS stwierdził m.in., że Platforma Obywatelska jest partią niemiecką. Poseł Ryszard Wilczyński z PO powiedział w programie "Otwarty Mikrofon", że prezes Kaczyński jeździ po Polsce i tu cytat: "opowiada bzdury". - Myślę, że jest to robione po to, by zmobilizować swój elektorat i przekonać, jakiego wielkiego wroga ma po drugiej stronie, czyli Donalda Tuska. Tymczasem okazało się, że dziadka z Wehrmachtu miał prezes Kurski, a nie Tusk. Więc po prostu opluskwia - mówił poseł.

- Król bzdur, czyli Jarosław Kaczyński powiedział, że jeśli zdejmiemy maskę z Unii Europejskiej, to tam będą Niemcy, ja nie życzę sobie takich komentarzy - stwierdził poseł Koalicji Obywatelskiej.

- To my jesteśmy Unią Europejską. Częścią tego obrazu jest obraz Polski i Polaka. Andrzej Duda, prezydent mówił o tym, że członkostwo w Unii to jest polska racja stanu. Ja nie życzę sobie, żeby ktoś tak mnie traktował - dodał Wilczyński.

Z kolei dla poseł Violetty Porowskiej z PiS, porównanie Platformy Obywatelskiej do partii niemieckiej jest oczywiste. - Pokłony wobec strony niemieckiej są tak jasne, nikt kto obserwuje scenę polityczną nie ma wątpliwości, że kupili sobie nakolanniki i klęczą przed Niemcami - mówiła Porowska.

- Jeśli dla posła te kwestie są bzdurami, to nie powinien być posłem – stwierdziła Violetta Porowska. - Dla nas i dla prezesa te wartości państwowe, czyli wolność, niezależność i suwerenność są największymi wartościami i celami w naszej pracy państwowej - mówi poseł PiS.

Kędzierzyn-Koźle to kolejne po Nysie i Opolu miasto, które odwiedził w ostatnim czasie Jarosław Kaczyński. Całości rozmów można posłuchać w zakładce "Otwarty Mikrofon".