- Bardzo czekaliśmy na to, aby taki projekt zwyciężył, bo w Opolu wciąż brakuje ścieżek rowerowych. A to zadanie jest ciekawe, obszerne i dotyka wielu ważnych miejsc. Między innymi bruku w centrum - mówi Piotr Oliwa ze Stowarzyszenia Rowerowego Piasta Opole.

- Mnie osobiście bardzo mocno to drażni dlatego, że jest to takie centralne miejsce Opola, to Stare Miasto, przez które prowadzą najkrótsze drogi dojazdowe wszędzie. Gdyby się udało zrealizować, to co jest zapisane w tym projekcie, czyli zeszlifowanie części bruku w ciągu ulicy Osmańczyka, to połączyłoby to ratusz, Rynek, Stare Miasto z Solarisem i tym placem przylegającym. To byłby bardzo ciekawy eksperyment, który może pokazałby, że to ma sens i fajnie realizować to dalej. To też pomogłoby poruszać się rowerzystom po Opolu.

Przypomnijmy, że projekt o nazwie "Nowe drogi i ścieżki rowerowe" zdobył 850 głosów i wyczerpał maksymalną pulę pieniędzy na to zadanie, czyli milion 300 tysięcy złotych. Według założeń, milion złotych ma być przeznaczone na budowę dróg rowerowych, 100 tysięcy złotych na ich oznakowanie, a pozostałe 200 tysięcy złotych na likwidację nierówności na ścieżkach.