- To oznacza, że termin minął 21 grudnia. Jeśli plakaty czy bilbordy nie zostały zdjęte, miasta powinno takie materiały usunąć i obciążyć kosztami dany komitet wyborczy - mówi Rafał Tkacz, dyrektor opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.

W Opolu nadal można zobaczyć plakaty Polskiego Stronnictwa Wyborczego, czy Prawa i Sprawiedliwości.

– Staramy się usunąć wszystkie plakaty o których wiemy, że jeszcze wiszą.
Z billboardami jest większy problem. My wynajmujemy firmy, która są za to odpowiedzialne – za powieszenie oraz usunięcie we właściwym terminie - mówi Patryk Jaki z PiS-u.

– Chyba nikt z Państwa sobie nie wyobraża, że ja z kolega będziemy wchodzili na siedem metrów do góry i ściągali billboardy – ironizuje radny Jaki.

Za to są odpowiedzialne firmy, jeżeli tego nie zrobiły zadzwonimy, będziemy próbować monitować – dodaje Jaki.

Kandydaci na wójtów, burmistrzów czy prezydentów, którzy dostali się do drugiej tury wyborów na usunięcie plakatów mają czas do środy (5 stycznia).

Za przekroczenie wyznaczonych przez ustawę terminów grozi kara grzywny.

Aneta Skomorowska (oprac. Michał Dróbka)