- Eliminacje rozgrywamy na strzelnicy wirtualnej w warunkach bojowych - wyjaśnia ppłk Wacław Ryszytyło z ośrodka zamiejscowego Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji w Opolu. - Ukazują się cele w terenie. Każdy cel oznaczony jest punktami, chodzi o to, żeby uzyskać jak największą liczbę punktów. Drużyny są trzy osobowe, strzelają z różnych pozycji, czyli pozycja leżąca, stojąca i zza ukrycia.

- Uważam, że nasza szkoła dobrze wypadła i zdobyliśmy bardzo dobre wyniki. Myślę, że mamy szansę na zwycięstwo - mówi Aleksandra Moj, uczennica II klasy wojskowej liceum w Zespole Szkół w Tułowicach.

- Punkty, w które celowaliśmy wyskakiwały w różnych momentach, więc ważna była koncentracja, żeby śledzić, kiedy ten punkt wyskoczy, trzeba było szybciej ten strzał oddać. Skupienie odgrywało tutaj bardzo ważną rolę - dodaje Cezary Kania, uczeń III klasy wojskowej liceum w Zespole Szkół w Tułowicach.

- Przez ostatnie dwa dni dużo trenowaliśmy, poprawiliśmy błędy, ale przyjechaliśmy tutaj, żeby sprawdzić swoje umiejętności - mówi Wiktor Strzelecki.

- Obserwujemy, że z roku na rok przybywa chętnych do nauki w klasach mundurowych o profilu wojskowym - mówi płk Dariusz Kaminiów, szef ośrodka zamiejscowego CWCR w Opolu. - W ramach projektu ministra obrony narodowej w tym roku utworzyliśmy dodatkowe dwa oddziały przygotowania wojskowego m.in. jeden w Tułowicach, natomiast po raz pierwszy taki oddział w Oleśnie. Zainteresowanie nauką w takich klasach jest duże. W następnym roku też będziemy chcieli uruchomić około 200 takich oddziałów w całej Polsce.

- W tym toku otworzyliśmy dwie klasy ponad 30-osobowe. Zarówno dziewczęta i chłopcy chcą uczestniczyć w tych zajęciach. Widzą się gdzieś za parę lat w mundurze - dodaje Krystian Trentkiewicz z II LO przy Zespole Szkół Rolniczych w Prudniku.

Strzeleckie Mistrzostwa Polski oddziałów przygotowania wojskowego i certyfikowanych klas mundurowych odbędą się w listopadzie we Wrocławiu.