Cadbury dostosowuje się do wytycznych PIP–u
Jak zapewnił nas brytyjski koncern, „obecnie realizowane są działania naprawcze” |
(fot. Maciej Stępień / AFRO) |
Agnieszka Kępińska z Cadbury Polska przyznaje, że działania firmy są następstwem pokontrolnych wniosków PIP–u.
Cadbury, według Kępińskiej, prowadzi ciągły dialog ze związkowcami Solidarności.
Tomasz Wachowski, szef zakładowej komisji, mówi dziś, że to nieprawda.
A przypomnijmy – wszystko zaczęło się od Pawła Jedlińskiego, byłego pracownika fabryki gumy do żucia w Skarbimierzu.
Według PIP – u było więcej przypadków tuszowania nieszczęśliwych zdarzeń na terenie zakładu. Mówi inspektor Wacław Bojnowski.
Na otwarciu fabryki szefostwo brytyjskiego koncernu zapewniało, że przepisy są przestrzegane.
Państwowa Inspekcja Pracy zapowiadała złożenie wniosku do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Cadbury. Dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, że taki wniosek ma trafić do brzeskich śledczych jeszcze w tym tygodniu.
Maciej Stępień (oprac. WK)