W województwie opolskim ubywa studentów. GUS prezentuje raport z danymi
Ponad 20 tysięcy studentów ubyło w województwie opolskim w ciągu ostatniej dekady - tak wynika z raportu przedstawionego przez Główny Urząd Statystyczny.
- W roku akademickim 2021/2022 studiowało prawie 18 tysięcy studentów. W porównaniu do poprzedniego roku było to mniej o pół tysiąca, a o ponad 20 tysięcy mniej w porównaniu z rokiem akademickim 2010/2011 - - mówi Monika Bartel z Urzędu Statystycznego w Opolu.
Postanowiliśmy sprawdzić, jak wygląda sytuacja na opolskich uczelniach. - W ostatnich pięciu latach odnotowaliśmy zwyżkę ilości studentów przyjmowanych na Uniwersytet Opolski - mówi Maciej Kochański, rzecznik tej uczelni. - W 2016 roku było to 3032 studentów, w 2021 roku to już 3821, czyli blisko 800 studentów więcej niż 5 lat temu. Pomimo tego, że dane statystyczne faktycznie pokazują ten ubytek wynikający z wyżu, jaki miał miejsce 18 lat temu, to ta liczba studentów na naszej uczelni utrzymuje się na stałym poziomie. Można nawet powiedzieć, że przyjmujemy o ponad 800 studentów więcej.
Jak podkreślają żacy, powodów do wyjazdu i studiowania w innych ośrodkach akademickich jest wiele.
- Po pierwsze chciałem się wyrwać, a po drugie we Wrocławiu mimo wszystko jest trochę więcej atrakcji związanych z kulturą. Jest tam po prostu znacznie więcej rzeczy, które mógłbym robić, a ponadto we Wrocławiu jest jedna ze stacji studenckich, która przypadła mi do gustu.
Wciąż nie brakuje jednak tych, którzy chcą studiować w Opolu.
- Studiuję tu dlatego, że Uniwersytet Opolski to uczelnia dużych możliwości. Opole to miasto, w którym się urodziłem i w którym bardzo wiele przeżyłem. Z Opolem wiążę też swoją przyszłość - mówi Franciszek Posacki, student prawa na Uniwersytecie Opolskim.
Dodajmy, że obecność studentów ma znaczenie dla rozwoju miast. Z badań dr Diany Rokity-Poskart z Politechniki Opolskiej wynika, że studenci, którzy przyjeżdżają kształcić się na opolskich uczelniach zostawiają rocznie w stolicy regionu około 150 milionów złotych.
Postanowiliśmy sprawdzić, jak wygląda sytuacja na opolskich uczelniach. - W ostatnich pięciu latach odnotowaliśmy zwyżkę ilości studentów przyjmowanych na Uniwersytet Opolski - mówi Maciej Kochański, rzecznik tej uczelni. - W 2016 roku było to 3032 studentów, w 2021 roku to już 3821, czyli blisko 800 studentów więcej niż 5 lat temu. Pomimo tego, że dane statystyczne faktycznie pokazują ten ubytek wynikający z wyżu, jaki miał miejsce 18 lat temu, to ta liczba studentów na naszej uczelni utrzymuje się na stałym poziomie. Można nawet powiedzieć, że przyjmujemy o ponad 800 studentów więcej.
Jak podkreślają żacy, powodów do wyjazdu i studiowania w innych ośrodkach akademickich jest wiele.
- Po pierwsze chciałem się wyrwać, a po drugie we Wrocławiu mimo wszystko jest trochę więcej atrakcji związanych z kulturą. Jest tam po prostu znacznie więcej rzeczy, które mógłbym robić, a ponadto we Wrocławiu jest jedna ze stacji studenckich, która przypadła mi do gustu.
Wciąż nie brakuje jednak tych, którzy chcą studiować w Opolu.
- Studiuję tu dlatego, że Uniwersytet Opolski to uczelnia dużych możliwości. Opole to miasto, w którym się urodziłem i w którym bardzo wiele przeżyłem. Z Opolem wiążę też swoją przyszłość - mówi Franciszek Posacki, student prawa na Uniwersytecie Opolskim.
Dodajmy, że obecność studentów ma znaczenie dla rozwoju miast. Z badań dr Diany Rokity-Poskart z Politechniki Opolskiej wynika, że studenci, którzy przyjeżdżają kształcić się na opolskich uczelniach zostawiają rocznie w stolicy regionu około 150 milionów złotych.