Są niezbędne działania interwencyjne, są pieniądze na wsparcie rolników. Gość Radia Opole o przeciwdziałaniu wirusowi ASF
- Problem jest spory, choć na Opolszczyźnie nie jest tak źle, jak na przykład na wschodzie kraju - powiedział w Porannej Rozmowie Radia Opole szef opolskiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Wojciech Komarzyński.
Przypomnijmy, wojewoda opolski nakazał nadleśnictwom Opole i Namysłów wykonanie oprysków ograniczających migracje dzików. Zarządzenie ma związek z rozprzestrzenianiem się wirusa ASF i tworzeniem tzw. ogrodzeń zapachowych. Zostały nim objęte trzy powiaty i siedem gmin Opolszczyzny. Chodzi o gminy: Lubsza, Świerczów, Namysłów, Wilków, Dąbrowa, Dobrzeń Wielki i Popielów.
Gość Radia Opole chwali decyzję wojewody. - Są już niepokojące sygnały, ale także bardzo zdecydowane działania administracji rządowej. Działania słuszne i dobre pana wojewody, i wojewódzkiego lekarza weterynarii. To są niezbędne działania interwencyjne, aby zapobiegać rozprzestrzenianiu się tego wirusa, bardzo groźnego wirusa.
Rolnicy mogą się starać o refundację kosztów poniesionych na zabezpieczenie swoich gospodarstw. - 15 lipca zakończyła się pomoc interwencyjna dla producentów trzody chlewnej, to środki z pomocy krajowej. Ale teraz trwa kolejny nabór, pomoc na bioasekurację. Dotacja może pokryć 50 procent kosztów, to pomoc de minimis w rolnictwie. Rolnik może się ubiegać o pieniądze na wszystkie te działania zapobiegające w obszarze jego gospodarstwa - maty dezynfekcyjne, odzież ochronna, śluzy, sprzęt do dezynfekcji - wyjaśnia Wojciech Komarzyński. Tutaj wnioski należy składać do 22 lipca.
Jest także możliwe dofinansowanie zadań inwestycyjnych w gospodarstwach rolnych. Temu służy Program Rozwoju Obszarów Wiejskich, gdzie wnioski o dotacje należy składać do 2 września, a maksymalne wsparcie to 100 tys. zł.
Gość Radia Opole chwali decyzję wojewody. - Są już niepokojące sygnały, ale także bardzo zdecydowane działania administracji rządowej. Działania słuszne i dobre pana wojewody, i wojewódzkiego lekarza weterynarii. To są niezbędne działania interwencyjne, aby zapobiegać rozprzestrzenianiu się tego wirusa, bardzo groźnego wirusa.
Rolnicy mogą się starać o refundację kosztów poniesionych na zabezpieczenie swoich gospodarstw. - 15 lipca zakończyła się pomoc interwencyjna dla producentów trzody chlewnej, to środki z pomocy krajowej. Ale teraz trwa kolejny nabór, pomoc na bioasekurację. Dotacja może pokryć 50 procent kosztów, to pomoc de minimis w rolnictwie. Rolnik może się ubiegać o pieniądze na wszystkie te działania zapobiegające w obszarze jego gospodarstwa - maty dezynfekcyjne, odzież ochronna, śluzy, sprzęt do dezynfekcji - wyjaśnia Wojciech Komarzyński. Tutaj wnioski należy składać do 22 lipca.
Jest także możliwe dofinansowanie zadań inwestycyjnych w gospodarstwach rolnych. Temu służy Program Rozwoju Obszarów Wiejskich, gdzie wnioski o dotacje należy składać do 2 września, a maksymalne wsparcie to 100 tys. zł.