Uciekał przed policją, ale go złapali. Miał powody, by się nie zatrzymać do kontroli
Do tego zdarzenia doszło wczoraj (8.05) w rejonie Zdzieszowic. Policjantów zainteresował osobowy volkswagen, którego tor jazdy był co najmniej dziwny. Kierowca na widok sygnałów policyjnego radiowozu podjął decyzję o ucieczce.
Jak się okazało mężczyzna miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a samochód, którym się poruszał, miał już wcześniej zatrzymany dowód rejestracyjny. Kierowca dodatkowo był nietrzeźwy i odpowie teraz przed sądem - grozi mu nawet do 5 lat więzienia.