Czy z Opola zniknie cmentarny symbol Armii Czerwonej? Radny Wróbel złożył interpelację, a prezydent popiera pomysł
Tomasz Wróbel chce usunięcia czerwonych gwiazd z cmentarza radzieckiego przy ulicy Katowickiej w Opolu. Radny klubu Arkadiusza Wiśniewskiego złożył interpelację w tej sprawie.
- Nie twierdzę, że powinniśmy ekshumować ciała, natomiast na pewno pozbyć się symboli świadczących o zbrodniczej ideologii, która jest obecnie bardzo aktualna ze względu na działania prezydenta Rosji. Myślę, że powinniśmy podejść apolitycznie do tej sprawy i pozbyć się tych gwiazd. Cmentarz jest nieco ukryty za choinkami, dlatego nie wszyscy wiedzą, co tam jest. Jeśli jednak ktoś wczyta się, może to rodzić pewne wątpliwości.
Adam Leszczyński, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Opola, informuje, że prezydent Wiśniewski podziela zdanie radnego Wróbla.
- To symbol, do którego Władimir Putin odwołuje się w swoich zbrodniczych działaniach i napaści zbrojnej na Ukrainę. To dążenie do odtworzenia imperium z czasów Związku Radzieckiego, więc symbol powinien zostać usunięty z przestrzeni publicznej. Prezydent zwrócił się z prośbą o opinię w tej sprawie do wojewody opolskiego, Opolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, a także do Instytutu Pamięci Narodowej.
Dodajmy, radziecki cmentarz jest datowany na 1947 rok, a w 1986 roku nekropolia została wpisana do rejestru zabytków.