- Dzisiaj przysięgę złożyli ci ochotnicy, którzy na szkolenie przygotowawcze zgłosili się 28 lutego. W sumie było ich 86, ale nie wszyscy dotrwali do końca - mówi kapitan Piotr Płuciennik, oficer prasowy 10. Opolskie Brygady Logistycznej.

- Tak naprawdę przez 4 tygodnie z cywila, z osoby, która nigdy nie miała kontaktu z wojskiem, przekształcić się i wychować na żołnierza. Muszą nauczyć się przede wszystkim przepisów wojskowych, wykorzystywać uzbrojenie wojskowe osobiste oraz indywidualne wyposażenie żołnierza.

Nowi żołnierze przyznają, że łatwo nie było, ale wiedzieli, że jeśli chcą służyć w wojsku, to muszą dać radę.

- Były okresy cięższe, lżejsze, fajniejsze, śmieszne, jednak najważniejsze jest to, że udało się ukończyć służbę i jestem bardzo zadowolony. - Tak naprawdę najtrudniejsze były problemy zdrowotne, które mnie złapały. Natomiast samo życie w jednostce nie sprawiało mi problemów. Planuje powrót do Wrocławia i służbę w tamtejszym wojsku. - Największym wysiłkiem dla mnie było czołganie się z całym oporządzeniem, mimo że jestem aktywny fizycznie, to jednak to sprawiło mi największą trudność. - Myślę, że najtrudniejsze były pierwsze dni, żeby się dostosować do dyscypliny, porządku dnia. Osobiście planuje się doszkalać i chciałabym służyć tutaj w jednostce.

Dodajmy, że kolejny kurs służby przygotowawczej w 10. Opolskiej Brygadzie Logistycznej odbędzie się w połowie maja.