Miały być dwa nowe boksy, ale trzeba dobudować drugą kondygnację. Skomplikowała się modernizacja remizy w Wołczynie
Są komplikacje przy planowanej rozbudowie remizy Ochotniczej Straży Pożarnej w Wołczynie. Magistrat pozyskał 470 tysięcy złotych z Polskiego Ładu, ale szacowane koszty wzrosły do około 1,2 miliona złotych.
Celem jest rozbudowa o dwa boksy garażowe z bramami. Aby dostać pozwolenie budowlane, trzeba jednak zachować obecną architekturę zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego.
- To oznacza konieczność dobudowy drugiej kondygnacji nad boksami - mówi burmistrz Jan Leszek Wiącek.
- Na tę chwilę druga kondygnacja nie jest potrzebna - ani strażakom ochotnikom, ani dla innych celów. Czas pokaże, w jaki sposób będzie można wykorzystać tę przestrzeń. Strażacy mają jednak swoją świetlicę nad remizą. Być może spożytkowanie tych pomieszczeń będzie możliwe na inne cele - publiczne.
Obecnie trwają prace przy zmianie projektu. Osobną kwestią jest prośba druhów o montaż profesjonalnego oddymiania.
- Zaprojektowaliśmy oddymianie sufitowe, ale koszty wzrosły dodatkowo, ponieważ w starej części remizy nie ma jakiegokolwiek oddymiania. Zdecydowaliśmy, aby nowa instalacja oddymiania objęła również starą część budynku - wyjaśnia Wiącek.
Rada miejska wygospodarowała na tę inwestycję dodatkowych 350 tysięcy złotych, więc teraz w puli jest około 750 tysięcy.
- To oznacza konieczność dobudowy drugiej kondygnacji nad boksami - mówi burmistrz Jan Leszek Wiącek.
- Na tę chwilę druga kondygnacja nie jest potrzebna - ani strażakom ochotnikom, ani dla innych celów. Czas pokaże, w jaki sposób będzie można wykorzystać tę przestrzeń. Strażacy mają jednak swoją świetlicę nad remizą. Być może spożytkowanie tych pomieszczeń będzie możliwe na inne cele - publiczne.
Obecnie trwają prace przy zmianie projektu. Osobną kwestią jest prośba druhów o montaż profesjonalnego oddymiania.
- Zaprojektowaliśmy oddymianie sufitowe, ale koszty wzrosły dodatkowo, ponieważ w starej części remizy nie ma jakiegokolwiek oddymiania. Zdecydowaliśmy, aby nowa instalacja oddymiania objęła również starą część budynku - wyjaśnia Wiącek.
Rada miejska wygospodarowała na tę inwestycję dodatkowych 350 tysięcy złotych, więc teraz w puli jest około 750 tysięcy.