PLAN BEZ ZMIAN
27.10
Radni Prudnika nie uchwalili zmian do planu zagospodarowania przestrzennego miasta. Kontrowersje budziło wnioskowanie 29 poprawek do dokumentu, który funkcjonował zaledwie rok, a jego opracowanie kosztowało blisko 80 tysięcy złotych. Zmian domagały się władze gminy, jak i lokalni przedsiębiorcy.
- Projekt poprawek otrzymaliśmy na dwa dni przed pierwszymi komisjami rady miejskiej. Dotycz¹ dużego obszaru i dlatego chcemy przeanalizować ich wpływ na sytuację urbanistyczn¹ miasta, porozmawiać z wnioskodawcami - argumentował Franciszek Fejdych radny z Platformy Obywatelskiej.
Uchwalenie planu przestrzennego zagospodarowania Prudnika przesunięto na listopadową sesję rady miejskiej. Do tego czasu mają być wyjaśnione kontrowersje m.in. dotyczące wniosków dwóch firm. Postuluj¹ one zmiany w planie przestrzennym, aby wybudować stację benzynową oraz utworzyć park przemysłowy ze sklepem wielkopowierzchniowym.
Jan Poniatyszyn
Radni Prudnika nie uchwalili zmian do planu zagospodarowania przestrzennego miasta. Kontrowersje budziło wnioskowanie 29 poprawek do dokumentu, który funkcjonował zaledwie rok, a jego opracowanie kosztowało blisko 80 tysięcy złotych. Zmian domagały się władze gminy, jak i lokalni przedsiębiorcy.
- Projekt poprawek otrzymaliśmy na dwa dni przed pierwszymi komisjami rady miejskiej. Dotycz¹ dużego obszaru i dlatego chcemy przeanalizować ich wpływ na sytuację urbanistyczn¹ miasta, porozmawiać z wnioskodawcami - argumentował Franciszek Fejdych radny z Platformy Obywatelskiej.
Uchwalenie planu przestrzennego zagospodarowania Prudnika przesunięto na listopadową sesję rady miejskiej. Do tego czasu mają być wyjaśnione kontrowersje m.in. dotyczące wniosków dwóch firm. Postuluj¹ one zmiany w planie przestrzennym, aby wybudować stację benzynową oraz utworzyć park przemysłowy ze sklepem wielkopowierzchniowym.
Jan Poniatyszyn