Naukowcy z Politechniki Opolskiej będą prognozować, ile zakażeń nas czeka. Wojewoda opolski powołał nowy zespół modelownia matematycznego
- Liczba zakażeń w naszym regionie będzie rosnąć - tak wynika z prognoz przygotowanych przez zespół modelowania matematycznego. W jego skład wchodzą naukowcy z Politechniki Opolskiej. To oni będą teraz wyliczać, ile nowych przypadków COVID-19 możemy mieć w następnych dniach. Pierwsze obliczenia przedstawiono dzisiaj (18.11). Wynika z nich, że w przyszłym tygodniu liczba zakażonych będzie rosnąć.
- Jest to instrument bezcenny. My w ten sposób możemy odnosić się do pewnych prognoz i odpowiednio wcześniej uruchamiać celowo te łóżka covidowe w poszczególnych powiatach. Mamy bezpieczny bufor, ale od tego momentu, od tej pierwszej prezentacji modelu matematycznego będziemy na pewno bezpieczniejsi i będziemy mieli kolejny instrument.
Zespołowi przewodniczyć będzie profesor Stanislav Barton. Wcześniej opracowywał on taki model zakażeń w Czechach i na Słowacji, który wykorzystywany był przez tamtejsze władze.
- Ten ostatni wolny weekend, który mieliśmy, było mniej testowania i mniej zakażonych, co istotnie wpłynęło na wynik tych prognoz. Stąd te dane mogą być trochę zakłamane. To widać na czerwonej linii, że ona spadła. Na niej są faktyczne dane z sanepidu. Na pewno mniej kontaktów było, nie było szkoły, było mnie przeprowadzanych testów i to ma istotny wpływ na wynik prognozy.
Jak dodaje Robert Bryk, dyrektor opolskiego NFZ, powołanie tego zespołu daje możliwość porównania rzeczywistości z prawdziwym modelowaniem matematycznym.
- Po to, żeby te modele w przyszłości było coraz bardziej precyzyjne. Narodowy Fundusz Zdrowia włącza się w ten zespół i będzie przekazywał, ile łóżek jest zajętych, ale też, jaka jest wyszczepialność w regionie. Zakładamy, że pan profesor razem z zespołem będzie modelował również korelację pomiędzy liczbą zaszczepionych a liczbą pacjentów przebywających w szpitalach.
Dodajmy, że naukowcy opracowują prognozy zakażeń biorąc pod uwagę dane od 1 sierpnia.