SMOGORZÓW NA KURIĘ
01.07.2003
Mieszkańcy Smogorzowa w gminie Namysłów wyjechali dziś rano z wioski, by rozpocząć strajk przy siedzibie kurii we Wrocławiu.
Parafianie ze Smogorzowa i okolicznych wiosek domagają się powrotu odwołanego przez kurię proboszcza oraz przeprosin od biskupów. Jak powiedział jeden z inicjatorów akcji protestacyjnej Dariusz Głąb, mimo wyjazdu kościół i plebania, którą ludność blokuje od ubiegłej środy, nadal będzie pilnowana przez parafian. "Nikt z kurii nie chciał przyjechać do nas to my jako wierni ukorzymy się raz jeszcze i zamierzamy porozmawiać z biskupami" - powiedział Radiu Opole. Dodał, że są przygotowani na bardzo długi pobyt we Wrocławiu.
Chęć wyjazdu w ramach akcji protestacyjnej zgłosiło 70-ąt osób. Przypomnijmy, że kuria wysłała proboszcza ze Smogorzowa na leczenie, m.in. ze względu na podejrzenia, że nadużywał alkoholu.
Tomasz Zacharewicz Radio Opole
Mieszkańcy Smogorzowa w gminie Namysłów wyjechali dziś rano z wioski, by rozpocząć strajk przy siedzibie kurii we Wrocławiu.
Parafianie ze Smogorzowa i okolicznych wiosek domagają się powrotu odwołanego przez kurię proboszcza oraz przeprosin od biskupów. Jak powiedział jeden z inicjatorów akcji protestacyjnej Dariusz Głąb, mimo wyjazdu kościół i plebania, którą ludność blokuje od ubiegłej środy, nadal będzie pilnowana przez parafian. "Nikt z kurii nie chciał przyjechać do nas to my jako wierni ukorzymy się raz jeszcze i zamierzamy porozmawiać z biskupami" - powiedział Radiu Opole. Dodał, że są przygotowani na bardzo długi pobyt we Wrocławiu.
Chęć wyjazdu w ramach akcji protestacyjnej zgłosiło 70-ąt osób. Przypomnijmy, że kuria wysłała proboszcza ze Smogorzowa na leczenie, m.in. ze względu na podejrzenia, że nadużywał alkoholu.
Tomasz Zacharewicz Radio Opole